Nóż survivalowy nie jest tylko zabawką. Jest narzędziem, od którego może zależeć nawet życie, w przypadku na przykład zgubienia się w lesie, czy też w górach. Umożliwia nie tylko zbudowanie schronienia, porozcinania gałęzi do ogniska, ale dla sprawnej osoby może nawet być źródłem pożywienia. Jak zatem wybrać nóż survivalowy, aby był to możliwie najlepszy wybór?
Dlaczego głownia stała?
Noże z ostrzem chowanym cieszą się niezwykłą popularnością w stosunkowo dużej grupie osób. Rzadko kiedy są one polecane do survivalu. Z jakiego powodu?
Głównym tego powodem jest stosunkowo niska trwałość i wytrzymałość takiego noża. Być może w mieście do zadań treningowych lub ewentualnej samoobrony taki nóż będzie dobrym rozwiązaniem z powodu małych rozmiarów i małej wagi, to już w przypadku konieczności porąbania na przykład drewna na opał ryzykuje się uszkodzeniem uchwytu takiego noża.
W przypadku głowni stałej, gdzie mocowanie jest pewniejsze, ale i sam rozmiar ostrza znacznie większy, ryzyko uszkodzenia bądź wytrącenia z dłoni jest minimalne.
A może egzotyka?
Ostatnimi czasy bardzo dużą popularnością cieszą się outdoorowe noże typu karambit o zakrzywionym ostrzu i bardzo pewnym uchwycie, wyposażone w specjalne kółko do którego wkłada się palec.
Noże survivalowe karambit inspirowane są według podań pazurami drapieżnych zwierząt i czuć to bardzo wyraźnie władając takim nożem. Jest niezwykle pewny i skuteczny. Być może do rąbania drewna bardziej by się nadał duży nóż, z prostym i masywnym ostrzem, jednak karambit tak czy inaczej góruje nad nim skutecznością i uniwersalnością.